Osoby odpowiedzialne za Seriesyonkis wygrywają proces i pozbywają się kary

Seria Yonki

Na zdjęciu David Martínez i Jordi Tamargo, dwaj oskarżeni

W końcu znamy wyrok w sprawie Seriesyonkis, która rozpoczęła się 8 kwietnia w Murcji.

Sprawiedliwość stanęła po stronie  Alberto Garcíi Soli , właściciela Pousen SL, firmy, z którą SeriesYonkis była powiązana od 2009 roku do jej sprzedaży, Alexisa Hoepfnera, właściciela Burn Media, który nabył platformę w 2011 roku.

Wraz z nimi Jordi Tamargo i David Martínez, partnerzy Hoepfnera, również byli na pomoście.

Po ponad dwóch miesiącach procesu sądowego najdłuższy w historii naszego kraju proces dotyczący nielegalnych pobrań i własności intelektualnej zakończył się całkowitym uniewinnieniem oskarżonego.

Prokuratura zażądała od nich odszkodowania w wysokości 550 mln euro i dwóch lat więzienia za każdego oskarżonego. Osoby odpowiedzialne za Seriesyonkis miały do ​​obrony prestiżową kancelarię prawniczą Almeida, specjalizującą się w prawie technologicznym.

Firma sama świętowała wiadomość na swoim koncie na Twitterze wkrótce po ogłoszeniu ostatecznego wyroku.

Kara dla twórców SeriesYonkis może sięgnąć 550 milionów

Wśród najważniejszych zarzutów pod adresem Series Yonkis znaleźli się  producenci filmowi i dystrybutorzy tacy jak  Sony Pictures, Walt Disney, T Lauren Films, Manga Films, Universal Pictures czy Paramount Home Entertainment.

Prokuratura chciała pokazać, że oskarżeni byli nie tylko pośrednikami między użytkownikiem a treścią, ale to oni sami umieścili treści chronione prawem autorskim do późniejszego pobrania.

Wreszcie wyrok zwolnił właścicieli sieci z wszelkiej odpowiedzialności, zauważając, że to użytkownicy wrzucali linki do pobrania i  ograniczali się do przekierowywania na zewnętrzne megawideo, takie jak  Megavideo i Megaupload

W orzeczeniu stwierdzono, że to „niezidentyfikowane osoby trzecie udostępniły utwory audiowizualne chronione prawami własności intelektualnej, przy czym ta ostatnia zdecydowała, że ​​utwór nie będzie widoczny dla publiczności, która szukała go bezpośrednio na megaserwerze”.

W tej chwili wyrok nie jest prawomocny i nadal istnieją możliwości wniesienia apelacji do Sądu Wojewódzkiego w Murcji na podstawie oskarżenia.

Jest jednak możliwe, że sędzia Isabel María Carrillo ostatecznie zamknęła najważniejszą sprawę, jaką kiedykolwiek widziano w Hiszpanii w tego typu sprawach.