Facebook, naruszenie bezpieczeństwa pozwala nam zobaczyć rozmowy na czacie naszych kontaktów

facebookprivacy1

Facebook i jego zarządzanie prywatnością znów w centrum uwagi. Ostatnim, co wiemy, jest to, że błąd umożliwiał użytkownikom dostęp do czatów ich kontaktów , między innymi danych, przez kilka godzin . Steve O'Hear ze strony TechCrunch otrzymał powiadomienie ostrzegające go o dość prostej „ sztuczce ”. Wprowadził to w życie i stwierdził, że rzeczywiście działa .

Najpierw wprowadź swoje ustawienia prywatności . Następnie kliknij Informacje o profilu i Wyświetl mój profil . Następnie w polu Szukaj u góry wpisujesz imię i nazwisko osoby, która znajduje się na naszej liście kontaktów . Voilá, twoje okna czatu i prośby od innych znajomych są widoczne w czasie rzeczywistym. Wszystko to w poniższym filmie :

//www.youtube.com/watch?v=ny8ui4delEo&feature=player_embedded

Z TechCrunch poinformowali Facebooka o luce w zabezpieczeniach . Kilka godzin później portal wysłał im wiadomość, w której rozpoznał, że „błąd” lub błąd oprogramowania umożliwił takie odkrycie w prywatności. Według osób odpowiedzialnych za portal społecznościowy , jego inżynierowie „ szybkozdiagnozowali źródło problemu i tymczasowo wyłączyli czat . Ponadto umieścili „ łatkę ”, aby zapobiec wyświetlaniu oczekujących żądań od znajomych. W tej chwili wszystko jest zrobionenaprawiony . Nie wiedzą jednak, ile czasu minęło od wystąpienia usterki, zanim została wykryta i naprawiona .

Jak mówimy, kontrowersje dotyczące Facebooka i danych osobowych jego subskrybentów trwają od dawna, z tego czy innego powodu. Niedawno, po zmianie polityki bezpieczeństwa , osobiste albumy bardzo dużej liczby użytkowników pozostały niezabezpieczone . Sam założyciel Facebooka Marck Zuckerberg był ofiarą bałaganu, choć może się to wydawać niewiarygodne . Do tego dochodzi kwestia filozofii sieci, która w marcu ogłosiła chęć przekazywania informacji o użytkownikach do innych powiązanych serwisów . Dopiero wczoraj opublikowaliśmy, że MoveOn.org stworzył platformę „Facebook, szanuj moją prywatność!” .

Tym razem był to błąd programistyczny . Jednak ochrona danych nadal budzi niepokój . Wszakże w pozbawionych skrupułów rękach mogą stać się bardzo szkodliwą bronią dla internautów .