Snatchly, erotyczna wersja Pinterest z pornografią

chrapliwie

Kiedy myśleliśmy, że nie ma już miejsca na nową sieć społecznościową, kilka miesięcy temu wyszedł  Pinterest . Ta sieć społecznościowa specjalizująca się w zdjęciach i działająca jako tablica rekomendacji stała się trzecią co do wielkości siecią w Stanach Zjednoczonych, po potężnych Facebookach i Twitterze. Z tego powodu stworzenie ciekawego klona: „ Snatchlyzajęło komuś trochę czasu .

Snatchly ma tę samą operację i interfejs co Pinterest, ale jego zawartość jest nieco inna. Zamiast zdjęć i filmów przedstawiających idylliczne krajobrazy, fryzury czy talerze z jedzeniem znajdziesz erotyzm i pornografię. Teraz, zamiast pokazywać, że interesuje się muzyką rockową lub kociętami, użytkownik może opublikować swoje zamiłowanie do różnych kategorii pornografii, fotografii erotycznej, obszarów ciała lub czegokolwiek innego.

Snatchly, erotyczna porno wersja Pinterest 1

Z tym samym stylem Pinterest na ścianie, tymi samymi narzędziami, a nawet bardzo podobnym projektem, znajdujemy kolaż zdjęć i filmów mniej lub bardziej jednoznacznych . Podczas gdy Pinterest bezpośrednio unika treści obscenicznych lub pornograficznych w swojej sieci , nie ma tutaj ograniczeń dla fantazji. I tak pokazuje wystawcy upodobań użytkownika, który może udostępniać własne produkcje lub jak na Pinterest , linkować treści z innych nawigatorów. Rezultatem będzie „kolorowa” ściana, przez którą, jak przypuszczamy, możemy dużo wiedzieć o samej osobie. Przynajmniej jeśli chodzi o gusta seksualne.

Jeśli na Pintereście możemy filtrować zdjęcia według kategorii takich jak m.in. zwierzaki, wesela czy fryzury , tutaj klasyfikacja tematyczna jest bardziej szczegółowa. Kocięta i szczenięta zastępowane są tematami takimi jak striptiz, orgie czy bielizna, by wymienić tylko kilka. Jeśli jesteśmy czegoś pewni, to jest to, że ta replika Pinteresta nie będzie się działo tak jak oryginał. Szacuje się, że od 70 do 80% użytkowników Pinteresta to kobiety . Ten format nie był interesujący dla mężczyzn, a przynajmniej do tej pory. Kto wie, czy ta świąteczna alternatywa erotyczna może odnieść większy sukces w męskiej publiczności. Od czasu jego uruchomienia zaledwie kilka miesięcy temu, 15 000 użytkowników zarejestrowało się w Snatchly.

Ta strona nie jest jedyną z tysięcy, a nawet milionów, które tworzą szeroki świat pornografii w sieci. Według badania przeprowadzonego w 2010 r. Przez firmę doradczą MBA , 12% stron internetowych poświęconych jest pornografii; około 25 milionów . Ponadto co sekundę w tej branży wydaje się około 2500 euro, czyli 77 000 milionów rocznie, o czym mówi się wkrótce. Według tego samego badania, w tym czasie 28  528 internautów oglądało porno, wielu z nich ze swojego miejsca pracy.

Biorąc pod uwagę te liczby, nie jest zaskakujące, że pojawiają się sieci społecznościowe, które z mniejszym lub większym powodzeniem koncentrują się na tym sektorze. Snatchly nie jest bynajmniej pierwszym . Znane portale, takie jak Redtube, YouPorn czy Xtube, również pojawiły się jako porno alternatywa dla popularnego YouTube'a . Pozwalają również łączyć użytkowników, tworzyć profile i spotykać się na kawę, czacie artystycznym lub cokolwiek się pojawi. Wiesz, dla gustów ... sieci społecznościowe.