Nowe rosyjskie pociski pozostawiły po sobie śmiertelne zanieczyszczenia

Nowe rosyjskie pociski pozostawiły po sobie śmiertelne zanieczyszczenia

Mamy nowe rosyjskie pociski. Prezydent Władimir Putin ogłosił 6 marca, że ​​jego kraj opracował nową, ważną broń. Jeden to podwodny dron, który może potajemnie nawigować w dowolnym miejscu, a pozostałe dwa pociski nuklearne dalekiego zasięgu. Chodzi o to, że broń ta czyni bezużyteczną tarczę antyrakietową NATO i Stanów Zjednoczonych, tak krytykowaną przez Rosję. Nie liczył, że najbardziej spektakularny pocisk, zdolny do lotu z prędkością hipersoniczną i o nieograniczonym zasięgu jądrowym, byłby potężnie zanieczyszczającą i brudną bronią . Ponieważ jego napęd jądrowy jest czymś, co inni przetestowali i odrzucili z tego powodu. Jest tak źle, że wyrządziłby więcej szkód w obszarach, nad którymi przeleciał, niż w swoim celu, w którym zdetonowała głowica atomowa ...

Nevada, USA, lata 60

W 1957 roku Stany Zjednoczone zleciły projekt Pluton siłom powietrznym, które były następnie odpowiedzialne za program rakietowo-rakietowy. Celem tego programu było opracowanie silników rakietowych o napędzie atomowym . Używałyby ich w naddźwiękowych pociskach latających na małej wysokości (SLAM lub Supersonic Low Altitude Missiles). Pentagon testował nawet prototypy reaktorów 500 MW w tajnych obiektach na pustyni Nevada w latach 1961-1964.

Ale projekt został odrzucony, ponieważ był zbyt zanieczyszczający i niebezpieczny . Aby zrozumieć, co to oznacza, naukowiec z grupy zaniepokojonej globalnymi problemami bezpieczeństwa opisał w Scientific American, w jaki sposób prowadzono amerykański projekt Pluto i jego podobieństwa z nowym pociskiem nuklearnym Putina.

Start rakiet

Od samego początku amerykański pocisk miał używać atomowego strumienia impulsów. To dość prosty silnik. Rura, przez którą naddźwiękowe powietrze wchodzi i jest podgrzewane w kontakcie z rozszczepionym materiałem atomowym. Następnie jest przyspieszany przez ekspansję generującą duży ciąg netto. Przy zbyt małej ilości paliwa mógłby spędzić dużo czasu latając z dużą prędkością, unikając obrony, aż dotrze do celu.

Ryzyko lotu

Przeglądasz opis reaktora. Zobaczysz, że powietrze styka się z materiałem rozszczepienia jądrowego przed powrotem do atmosfery. Nie ma nic bardziej zanieczyszczającego, ponieważ pocisk nie miałby zabezpieczeń (betonowych lub ołowianych) ze względu na swoją lekkość. W locie ten pocisk byłby źródłem neutronów, cząstek radioaktywnych i produktów rozszczepienia . Rodzaj super Czarnobyla, ale latającego na otwartej przestrzeni przez tysiące kilometrów.

Eksplozja jądrowa

Rosyjskie pociski z pewnością miałyby jedną lub więcej głowic i oczywiście wyrządziłyby duże szkody ich ostatecznemu celowi. Ale po drodze siali śmierć w krótkim i długim okresie. Amerykańskie Siły Powietrzne miały działający reaktor. Ale z tego powodu anulowali projekt na dość wczesnym etapie. Pomyślmy, że to były lata sześćdziesiąte XX wieku, środek zimnej wojny. Wojsko nie wahało się przeprowadzać testów nuklearnych na morzu lub na pustyni i nie było prawie żadnej troski o środowisko. I mimo to ci sami wojskowi zdecydowali się nie kontynuować tego projektu, bo był strasznie „brudny”.

Rosyjskie pociski

Jeśli 50 lat temu ten rodzaj napędu wydawał się zbyt niebezpieczny dla amerykańskiej armii, niepokoi fakt, że Rosja rozwinęła go tak, jak się wydaje. To jest możliwe? Tak sądzą naukowcy. Nie była to skomplikowana technologia i nie zajęło to dużo czasu. Jeśli Rosja zdecyduje się w jakimś momencie największego kryzysu dać jej zielone światło, to za niewiele ponad dekadę jest to możliwe. A w 2002 roku Rosja bardzo się rozgniewała na Stany Zjednoczone z powodu ich planu antybalistycznego.

Nowy rosyjski pocisk

Oczywiste jest, że testowanie takiej prototypowej broni nie pozostałoby niezauważone w dzisiejszym świecie obserwowanym przez satelity. Ale jest wiadomość o czymś podobnym testowanym w Arktyce, który zakończył się wypadkiem ... Jeśli próbowali, to ktoś wie , to na pewno. A w takim przypadku ktoś będzie bardzo zmartwiony. Zwłaszcza jeśli jest to coś, co sami odrzucili podczas zimnej wojny.

Władimir Putin

W latach pięćdziesiątych wydawało się, że energia jądrowa zostanie wykorzystana do wszystkiego. Nawet gotować w domu. Stopniowo dostrzegano problemy bezpieczeństwa i niebezpieczeństwo promieniowania. Ale nawet NASA rozważa teraz opracowanie jądrowego silnika rakietowego do użytku poza Ziemią. Tak, Władimir Putin mógł opracować rosyjskie pociski rakietowe, które są bardzo przerażające z różnych powodów. Miejmy nadzieję, że nigdy nie wystartują i lepiej, jeśli nie zobaczą światła.

Jądrowa rakieta międzyplanetarna