FaceApp, to są zagrożenia związane ze starzeniem się aplikacji

faceapp

Nikt (lub prawie nikt) nie lubi efektów nieuniknionego starzenia się (i dziękuję) na ich twarzy i ciele. Ale ciekawość nas zabija, a FaceApp, słynna aplikacja, która starzeje Cię poprzez zdjęcia , stała się prawdziwym wirusowym zjawiskiem.

Ale uwaga, FaceApp nie jest nową aplikacją. Chociaż w ostatnich dniach stało się wirusowe, narodziło się w 2017 roku. Nawet wtedy ludzie retuszowali swoje zdjęcia, aby były starsze , młodsze, aby zmienić je w mężczyznę lub kobietę lub dodać uśmiech, którego nie mieli w oryginalne zdjęcie.

Faktem jest, że w ostatnich tygodniach aplikacja powróciła na ring najczęściej pobieranych po tym, jak niektóre gwiazdy opublikowały swoje starzejące się twarze w sieciach społecznościowych. Ludzie nie potrzebowali dużo czasu, aby je naśladować, więc w tej chwili FaceApp jest najczęściej pobieraną bezpłatną aplikacją zarówno w App Store, jak i Google Play Store .

Ale w ciągu ostatnich kilku godzin, wraz z sukcesem, osoby odpowiedzialne za tę aplikację również zaangażowały się w kontrowersje. Kontrowersje związane z prywatnością i bezpieczeństwem użytkowników, którzy z radością korzystają z tego narzędzia i prawdopodobnie nie wiedzą, kto i jak zarządza swoimi prywatnymi zdjęciami. Zagłębiamy się w zgłębianie tego trudnego pytania. 

Zobacz ten post na Instagramie

Będę bezpieczna i miejmy nadzieję, mądrą i szczęśliwą starszą panią i będę dalej pracować, z wolą Boga, starsza, ale piękna

Post udostępniony przez Lolita Gonzalez Flores (@lolitafoficial) 16 lipca 2019 o 15:41 PDT

Jak działa FaceApp?

Zacznijmy od początku. Jeśli nadal nie znasz FaceApp (co byłoby dziwne), powiemy Ci, że jest to aplikacja, która w ostatnich dniach stała się wirusowa i przeniosła się na pierwsze miejsce na liście najczęściej pobieranych aplikacji z dwóch głównych sklepów iOS i Android .

To, co robi ta aplikacja, to nakładanie filtrów na nasze migawki (zwykle zrobione w tej chwili lub uratowane z galerii lub z sieci społecznościowych), aby nasza twarz mogła się zestarzeć lub odmłodzić. Możesz także zastosować inne opcje, takie jak farbowanie włosów, uśmiechy, których nie było lub szereg cech, które są płatne i za które użytkownik nieuchronnie musi kończyć .

Otóż ​​to. Aby to osiągnąć, FaceApp wykorzystuje tak zwaną sztuczną inteligencję . Aby to osiągnąć, obraz jest przesyłany na serwery aplikacji, a następnie stosowane są efekty. I tu jest problem: przyznanie uprawnień, aby osoby odpowiedzialne za tę aplikację mogły swobodnie dysponować przechwyceniem i wykorzystywać je do własnych celów.

//www.instagram.com/p/Bz-si7Nivma/?utm_source=ig_embed

Kto stoi za tą aplikacją?

Jeśli właściciele FaceApp mogą zachować nasze ujęcia, kim właściwie są? Alarmy uruchomili między innymi dziennikarze The New York Times. Jeden z artykułów brzmiał: „Teraz Rosjanie są właścicielami twoich starych zdjęć”.

Dzięki #FaceAppChallenge zapoczątkowanemu przez niektóre gwiazdy, FaceApp zdołał zgromadzić ponad 80 milionów użytkowników na całym świecie. Aplikacja, rzeczywiście pochodzenia rosyjskiego, należy do firmy Wireless Lab, a jej kierownikiem jest inżynier Jarosław Goncharov .

Siedziba znajduje się w samym Sankt Petersburgu, chociaż prawda jest taka, że ​​w wielu miejscach wydaje się być zlokalizowana w Wilmington w stanie Delaware (Stany Zjednoczone), stanie powszechnie używanym jako schronisko podatkowe .

Zobacz ten post na Instagramie

Lato 2059 roku !!! #David Bisbal

Post udostępniony przez Davidbisbal (@davidbisbal) 16 lipca 2019 o 6:29 czasu PDT

Warunki, które akceptuje użytkownik

Alarmy wybuchły w tym tygodniu, kiedy głośnik wysokotonowy i ekspert Joshua Nozzi  zakwestionowali działanie tej udanej aplikacji. Zdał sobie sprawę, że FaceApp ma dostęp do wszystkich obrazów, które zawierają nasze telefony komórkowe, niezależnie od tego, czy je przesłaliśmy, czy nie, i że może pobierać wszystkie zdjęcia zrobione z naszego urządzenia bez żadnego ostrzeżenia dla użytkowników.

Jednak późniejsze badania wykazały, że nie byłoby to do końca prawdą. Wygląda na to, że w rzeczywistości FaceApp nie ma dostępu do wszystkich naszych zdjęć , a tylko te, które zostały przesłane na serwery i zostały użyte specjalnie do zastosowania starych lub młodych filtrów.

//www.instagram.com/p/Bz9R0x-nWJH/?utm_source=ig_embed

Jakby tego było mało i wbrew temu, co początkowo sądzono, większość serwerów, z których korzysta FaceApp, nie znajduje się w Rosji, ale w Ameryce. Wygląda na to, że serwery firmy znajdują się w centrach danych Amazona, a nawet Google, które ma je w krajach takich jak Irlandia i Singapur.

Nie należy jednak zapominać, że siedziba firmy znajduje się w Sankt Petersburgu. I dlatego przetworzone obrazy mogą trafić do Rosji, jeśli pracownicy firmy uratują te zdjęcia, aby zobaczyć je na rosyjskich komputerach . Nie ma jednak informacji o tym, jaki rodzaj dostępu pracownicy FaceApp mogą mieć do tych zdjęć.

W tym sensie należy powiedzieć, że uzyskanie tych obrazów przez rosyjskie służby wywiadowcze lub samą policję nie byłoby skomplikowane, gdyby zażądały tego od firmy. Nie ma co do tego wątpliwości, co byłoby trudniejsze, gdyby te same usługi wymagały tego samego od Amazona , który jest właścicielem serwerów w Stanach Zjednoczonych.

Zrobiłem FaceApp z niektórymi celebrytami i to był wynik (Pt 1 Viejxs) pic.twitter.com/Xmfxb0ySaq

- Rafa Skywalker💫💥 (@ _Rafa_1998) 17 lipca 2019

Czy mogę nadal używać FaceApp, czy nie?

Nie będziemy tymi, którzy udzielą Ci zdecydowanej odpowiedzi na to wszystko. Widzisz, jest to bardzo złożona sprawa, z której nie możemy wyciągnąć jasnych wniosków. Eksperci mają to jasno. Na przykład w firmie Kaspersky informują nas, jak niebezpieczne jest przesyłanie treści do chmury .

Warunki korzystania z aplikacji w szczególności mówią o możliwości przekazywania informacji o użytkownikach osobom trzecim, jeśli FaceApp uzna to za stosowne i niezbędne do świadczenia usługi . I jest to niewątpliwie zbyt luźny warunek, na który nie należy zwracać należytej uwagi.

Zwykle zdarza się, że użytkownicy z ciekawości, aby zobaczyć swoje starzejące się twarze, pobierają aplikację bez zwracania uwagi na warunki i uprawnienia, które przyznają. Jakby tego było mało, w FaceApp możesz wgrać nie tylko swoje zdjęcie, ale te wszystkich osób, które chcesz zobaczyć ze zmienionymi twarzami , co bez wątpienia, biorąc pod uwagę realizm efektów, może być tak niebezpieczne jako obraźliwe.