OnePlus 7, analiza i doświadczenie po miesiącu użytkowania

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

OnePlus flirtował z high-endem od kilku pokoleń, zaczął od wypowiedzenia wojny tak zwanym „flagowym zabójcą”; ale stopniowo stał się tym, kogo przysięgał zniszczyć. Stawką na ten rok jest OnePlus 7 Pro, terminal, którego zestaw techniczny jest na szczycie high-endu w niższej cenie. I to mogłoby tam pozostać; ale obok tego terminala przedstawił skromniejsze odnowienie, OnePlus 7.

Skromne pod względem innowacyjności, ponieważ pod względem sprzętu mają większość wspólnych komponentów. Ale podczas gdy OnePlus 7 Pro jest zaangażowany w przenoszenie elementów świata gier, ekranu 90 Hz, do high-endu, OnePlus 7 jest zadowolony z zaktualizowanej recenzji OnePlus 6T. A przynajmniej tak nam mówi na pierwszy rzut oka, ale czy OnePlus 7 będzie terminalem, który tylko aspiruje do ulepszenia swojego poprzednika, czy też będzie wymagał poważnej zmiany? Po miesiącu używania go jako osobistego telefonu, opowiadam o moim doświadczeniu w tej analizie.

ONEPLUS 7,  CHARAKTERYSTYKA

ekran6,41 ”AMOLED z rozdzielczością Full HD + (2340 x 1080 pikseli) Gorilla Glass 6
Główna komora48 Mpix, f / 1,7, 0,8 µm, Sony IMX586, OIS, podwójna lampa błyskowa LED

5 MP, f / 2.4, 1,12 µm

Aparat do selfie16 MP, f / 2.0, Sony IMX471, 1 µm
Pamięć wewnętrzna128 lub 256 GB UFS 3.0
RozbudowaBrak rozszerzenia
Procesor i pamięć RAMQualcomm Snapdragon 855, osiem rdzeni z 6 lub 8 GB pamięci RAM
Bateria3700 mAh, szybkie ładowanie 20 W.
System operacyjnyAndroid 9.0 Pie z OxygenOS
ZnajomościBT 5.0, NFC, USB C 3.1, GPS
SIMnano SIM
ProjektMetal i szkło
Wymiary157,7 x 74,8 x 8,2 mm, 182 gramów
Polecane funkcjeEkranowy czytnik linii papilarnych, Alert Slider do powiadomień
Data wydaniaDostępny
Cena £Wersja z 6 GB pamięci RAM + 128 GB pamięci wewnętrznej: 560 euro

Wersja 8 GB RAM + 256 GB pamięci wewnętrznej: 610 euro

Projekt: klasyczna kanapka z najwyższej półki

Awangarda w sektorze telefonii komórkowej koncentruje się na projektowaniu, ale zawsze z tego samego surowca. Materiały, które działają w parze, zarówno pod względem przekazywanych wrażeń, jak i ich jakości. Ale ostatecznie zawsze mamy tę samą kombinację. Mieszana kanapka będzie nosić to samo z dowolnego miejsca, i tak się dzieje w przypadku OnePlus 7; Jego szklana konstrukcja z aluminiową ramą to pewny wybór, ale nie jedyny. Chodzi o to, że nawet projekt działa przeciwko niemu, nieuchronnie przypomina OnePlus 6T, a zatem także OnePlus 6 . Owszem, są szczegóły, które pozwalają nam je rozróżnić, ale na pierwszy rzut oka to ten sam telefon.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Przedni prawie cały ekran, zredukowane ramki we wszystkich kierunkach i z włączeniem wycięcia w kształcie kropli, które atakuje górną część ekranu. W tym obszarze występuje również pierwsza różnica w stosunku do swoich poprzedników, duża kratka, w której mieści się zestaw słuchawkowy do rozmów, który działa również jako przedni głośnik. Z drugiej strony ekran zachowuje taki sam rozmiar jak w OnePlus 6T, 6,41 cala przy zachowawczej rozdzielczości: Full HD +. Przeglądając połowę tej kanapki, znajdujemy metalową część zestawu, a konkretnie aluminium z błyszczącym wykończeniem.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

W tej metalowej obudowie zintegrowane są różne przyciski, po prawej stronie odblokowania i tuż nad suwakiem alertów. Ten przełącznik, dla nowych, służy do przełączania się między różnymi trybami dźwięku (dźwięk, wibracja i cisza) wyraźnie inspirowany tym, który nosi terminale Apple, stał się znakiem rozpoznawczym smartfonów azjatyckiej firmy. Po przeciwnej stronie znajduje się przycisk do regulacji głośności wraz z tacą na podwójny NanoSIM. W dolnej ramce znajdziemy port USB C 3.1 pośrodku mikrofonu do rozmów oraz drugi głośnik. Nie, nie ma gniazda słuchawkowego. OnePlus dołączył do trendu rezygnacji z tego portu i nie wydaje się, aby zmieniał zdanie.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Tył ma błyszczące szarawe wykończenie, które w zależności od tego, jak pada światło, może sprawiać wrażenie bardzo ciemnoniebieskiego, prawie czarnego. Ten szklany tył zakrzywiony po bokach, aby sprzyjać ergonomii, jest magnesem na odciski palców, a do tego dochodzi także jego obsesja przestrzegania praw grawitacji. OnePlus 7 jest śliski i wydaje się, że sama firma o tym wie, dlatego zawierają okładkę wewnątrz pudełka, szczegół, który jest doceniany.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

OnePlus 7 nie jest dużym terminalem, pod względem wielkości jest dobrze osiągnięty. Jest w pewnej odległości od większych terminali, takich jak OnePlus 7 Pro, ale także od terminali kompaktowych, takich jak Samsung Galaxy S10e. W końcu liczą się doznania w dłoni. W ręku jest solidny, wytrzymały i dobrze zbudowany . Ale nadal jest taki sam, jak to, co widzieliśmy w poprzednich pokoleniach, jest trzeźwy i ciągły; projekt dla tych, którzy nie chcą zwracać na siebie uwagi , do tego stopnia, że ​​dostępny jest tylko (przynajmniej w Hiszpanii) jeden kolor.

Sekcja multimediów: dźwięk wysokiej jakości z ekranem, który jest zgodny

Jeśli coś działa, po co to zmieniać? To musieli być inżynierowie OnePlus podczas projektowania frontu tego terminala. Sama istota innowacji i siły roboczej do jej przeprowadzenia została skoncentrowana na OnePlus 7 Pro . Rezultatem, który wielu z nas już zna, jest ekran, który zajmuje prawie cały przód z częstotliwością odświeżania 90 Hz i robi krok w zakresie rozdzielczości, będąc pierwszym terminalem firmy, który ma panel QuadHD +.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

W OnePlus 7 niczego z tego nie zobaczymy, ani zakrzywionego ekranu prawie bez ramek, ani 90 herców, ani tego skoku w rozdzielczości. Wręcz przeciwnie, mamy ciągły panel i bez potwierdzenia OnePlus wydaje się identyczny z OnePlus 6T. Mają 6,41 cala z technologią AMOLED, proporcjami 19,5: 9 i rozdzielczością 1080 x 2340 pikseli lub Full HD + . Dzięki powłoce Gorilla Glas 6 chroniącej ją przed zarysowaniami i ewentualnymi upadkami, wykończonej w rogach szkłem 2.5D sprzyjającym estetyce, wydaje się, że szkło topi się z metalem.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Wykorzystując 85,5% frontu i ponad akceptowalną gęstość pikseli, 415 pikseli na cal, jest to ekran, który można zobaczyć. Nie osiąga limitów doskonałości ekranu OnePlus 7 Pro, ale pozostaje o krok powyżej poziomu OnePlus 6T . Ten krok to sekcja podobna do jasności terminala, na zewnątrz automatyczna jasność dobrze reaguje i bez konieczności ustawiania jej na maksimum, pozwala nam dostrzec zawartość, którą mamy na ekranie. Jest możliwe i prawdopodobne, że ta jasność jest wystarczająca w większości miejsc , ale jeśli mieszkasz w miejscu, w którym słońce świeci bardziej intensywnie, najlepiej byłoby wybrać terminal, który zaczyna się od 600 nitów.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

To wciąż dobrze rozdzielczy ekran. Tak, tęsknisz za tą dodatkową definicją, która zapewnia wyższą rozdzielczość lub 90 Hz OnePlus 7 Pro - zrozumieją ci, którzy mieli ją pod ręką - Jest to ekran z akceptowalnym poziomem szczegółowości, który umożliwia przeglądanie, czytanie lub konsumowanie treści bez że musimy wizualnie się nadwyrężać. Kalibracja kolorów, odcieni i ich reprezentacji jest więcej niż osiągnięta. Dodatkowo, w przypadku chęci konfiguracji w oparciu o nasze osobiste preferencje, OnePlus oferuje trzy tryby kolorów: intensywny, naturalny i zaawansowany.W ramach tego ostatniego mamy trzy inne tryby: kolory AMOLED, sRGB i Display-P3. Zmiana tonacji na chłodniejszą (tony niebieskie) lub cieplejszą (tony żółte) jest rzut kamieniem dzięki suwakowi, który zapewnia nam OxygenOS.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Osobiście najbardziej lubimy konfigurację kolorów AMOLED w sekcji zaawansowanej i zmodyfikowaliśmy tonację, aby uzyskać biały kolor bliższy rzeczywistości i nie tak żółtawy. Musimy porozmawiać o wycięciu, jesteśmy już bardziej niż przyzwyczajeni do tego półwyspu na naszych ekranach, w kształcie kropli i przerywanej w górnej części. Dzięki oprogramowaniu będziemy mogli ukryć to wcięcie, ikony będą zajmować ten obszar teraz przyciemniony na czarno, więc jego użycie jest dobre. Jeśli pochodzisz z terminala bez wycięcia, może się to wydawać atrakcyjną opcją, ale w końcu robi to samo, co widoczna czarna ramka otaczająca aparat.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Dźwięk, bez portu słuchawkowego, można by się spodziewać, że ta sekcja przejdzie niezauważona. Wręcz przeciwnie, OnePlus wysłuchał swoich użytkowników. W OnePlus 7 znajdują się dwa głośniki , pierwszy przeznaczony do bezpośredniego przekazywania nam dźwięku i dlatego znajduje się w dużej kratce u góry frontu, drugi w bardziej konwencjonalnej pozycji: u podstawy terminala obok Port USB C i mikrofon. Może nie jest to nic nowego, jeśli jesteś przyzwyczajony do podwójnych głośników przednich terminali, takich jak Google Pixel 3XL, ale to pierwszy raz, kiedy OnePlus decyduje się na znaczną poprawę dźwięku.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

To ulepszenie idzie w parze z certyfikatem Dolby Atmos , który poprawia wrażenia z już potężnego dźwięku stereo. Stopniowo zwiększając poziom głośności, jesteśmy w stanie dostrzec niuanse w nutach bez utraty ich wyrazistości i wyrazistości w wyniku wzrostu głośności. Ponieważ OnePlus 7 brzmi i brzmi głośno. Przy maksymalnej mocy nie ma się czego zazdrościć mojemu Google Pixel 2 XL, ośmieliłbym się nawet powiedzieć, że ma więcej mocy i lepszy dźwięk. Zniekształcenia są praktycznie zerowe lub niezauważalne dla niewytrenowanych uszu , szeroki zakres dynamiki pozwala na uzyskanie potężnego basu bez zapominania o precyzyjnych wysokich tonach.

Wracając do certyfikacji Dolby Atmos, oferuje opcje, jeśli chodzi o to, jak chcemy, aby dźwięk OnePlus 7 był odpowiedzi . Z trzema opcjami, czterema jeśli liczymy na całkowitą dezaktywację, która pomimo braku drastycznej zmiany przy przechodzeniu od jednej do drugiej podczas słuchania muzyki, powoduje, że użytkownik wybiera tę, która jest najbardziej odpowiednia w danym momencie lub preferowana. Dynamiczny, z predefiniowaną opcją iz bardziej ogólną regulacją, żeby nie miało znaczenia, jakiego gatunku muzycznego słuchamy, ma dobry bas, górę i ostrość. Film, bardziej „kinowy” efekt, który uzyskuje się za pomocą pogłosu i nadając pełnemu dźwiękowi więcej treści. Muzyka, więcej niuansów, aby docenić różne instrumenty i grane nuty.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Te opcje, obecne w sekcji dźwiękowej, są przeznaczone zarówno dla głośników, jak i słuchawek. W tym ostatnim mamy kolejną sekcję dostosowywania, która jest aktywowana po podłączeniu słuchawek i jest w „trybie słuchawkowym”. Oto trzy dodatkowe ustawienia: Zrównoważony, Ciepły i Zróżnicowany. To pierwsze nie jest znaczącą zmianą w stosunku do standardowego dźwięku i tylko wyszkolone uszy mogą usłyszeć rzekomą poprawę. Druga poprawia jeszcze bardziej zakres dynamiczny i inne niuanse w zależności od tego, czy nuty są niższe, czy wyższe. Trzeci i ostatni, moim uszom, wydaje mi się, że jedzie konno między pierwszymi dwoma. Nastąpiła poprawa, a przynajmniej zmiana, ale nic nadzwyczajnego, aby to się nie wyróżniało.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

OnePlus włożył baterie i co najważniejsze, posłuchał swoich użytkowników. Ekran nie jest na poziomie swojego starszego brata , przydałaby się szczypta ostrości i jasności, gdyby miał też częstotliwość odświeżania wyższą niż 60 Hz, byłby luksusem w swojej ofercie. Z drugiej strony dźwięk nie ma wad , przy wystarczającej mocy i czystości OnePlus 7 oferuje wrażenia słuchowe, o których warto wspomnieć. Naganną rzeczą może być wyłączenie portu słuchawkowego, a przede wszystkim brak adaptera w pudełku.

Wydajność, która nie jest zaskakująca

Sekcja, w której OnePlus zawsze się wyróżniał, od początku swojego istnienia stawia na moc. W OnePlus 7 ta funkcja pozostaje. Niewiele może zazdrościć starszemu bratu ani żadnemu okrętowi flagowemu konkurencji. Wewnątrz znajduje się zwycięski przepis na pierwszą połowę roku: procesor Qualcomm Snapdragon 855 wraz z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci. Istnieje również skromniejsza wersja, w której pamięć RAM i pamięć RAM są zmniejszone odpowiednio do 6 GB i 128 GB. Pamięć bez możliwości rozbudowy, której największą zaletą jest typ używanej pamięci. OnePlus robi skok i dołącza do klubu UFS, a dokładniej do UFS 3.0; z szybkością pisania i czytania przełożonych do widzianych we wspomnieniach eMMC.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Jak więc działa OnePlus 7? Cóż, leci i to nie dosłownie, ale płynność i szybkość reagowania na polecenia użytkownika są niestabilne. Chociaż nie jest to zaskakujące. Dziwne byłoby to, że z tym ciągiem składników wykonanie płyty nie sprostało zadaniu, ale OnePlus wie, jak wykonać terminale . Jest w stanie wydobyć jak najwięcej ze składników, wyposażając wszystko w obiecujące oprogramowanie, o którym będziemy mówić później.

En el día a día, con uso basado en saltar entre las diferentes redes sociales además de consumir contenido multimedia en streaming tanto de Netflix, YouTube o Spotify; el OnePlus 7 se ha comportado notablemente bien. No existen, al menos en mi experiencia, los lags, los cierres inesperados o los cuelgues a la hora de abrir aplicaciones y moverse entre ellas. Y si queremos llevarlo al límite, buscando y esperando que no sepa resolver bien lo que le pedimos, el OnePlus 7 saldrá del paso airoso. Los juegos como Fortnite, PUBG o Legends se mueven a una tasa de fotogramas solvente y a la máxima calidad gráfica. La Adreno 640 responde bien a las tareas gráficas más exigentes. Además, las temperaturas consiguen mantenerse en unas cifras usables y sin ser desagradable mantener el teléfono en la mano. Eso sí, las zonas de la cámara trasera y el borde superior son las que más sufren este aumento de temperatura.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

A este derroche de potencia le acompaña una batería de 3.700 mAh. Si bien por diseño, tamaño y formato podríamos haber esperado unos 300 mAh extra, llegando a alcanzar a la cifra de su hermano mayor. Se habría aumentado el peso y el grosor, aunque creo que pocos usuarios tendrían queja a cambio de mejorar la autonomía y conseguir que el modulo de cámara sobresalga algo menos. Pero no os equivoquéis, la autonomía no es mala. Dependiendo de la jornada y teniendo en cuenta que mi uso es bastante intenso, he llegado al final del día con un 15% de batería restante. Eso sí, si a lo largo de nuestra jornada echamos alguna partida a juegos es posible que tengamos que pasar por el cargador. Y de ser así, la carga rápida hace muy bien su trabajo. No son los 30 vatios de la Warp Charge, pero tampoco está muy lejos, son 20 vatios capaces de cargar el terminal desde el 0% al 100% en menos de hora y media.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

En lo que a la conectividad de se refiere, ninguna sorpresa. Todas las conexiones básicas pensables: NFC, Bluetooth 5.0, USB C 3.1, etcétera. Lo que si tenemos son carencias, su trasera de cristal no es un indicativo de soportar ningún tipo de carga inalámbrica y como adelantábamos en el apartado del diseño, prescinde del puerto jack de 3.5 milímetros. La resistencia al agua es un tema complejo en la serie 7 de OnePlus, no llevan certificaciones IP de ningún tipo. Aunque la propia OnePlus explicó que, en el proceso de fabricación de los terminales, se realizaron pruebas internas para ofrecer cierta seguridad ante salpicaduras accidentales. La certificación IP tampoco garantiza que la empresa se haga cargo de la posible reparación por humedad, mantened el agua lejos de vuestros smartphones.

OxygenOS, lo mejor de Android Stock con añadidos que mejoran la experiencia

La capa de personalización de OnePlus ha llegado a unas cuotas de excelencia, superando la experiencia completamente stock que podría ofrecer un terminal de Google. Es posible que los puristas no coincidan conmigo, pero recuerdo que mi teléfono personal es un made by Google. OxygenOS ha conseguido llegar a lo más alto puliendo su rendimiento, no es la misma capa que llegaba con el OnePlus 2. El bloatware es inexistente o mínimo, tenemos las típicas aplicaciones de Google (podemos inhabilitarlas) y alguna que otra aplicación propia de OnePlus que añade funcionalidad. Lo más curioso es que traiga Netflix instalado de serie, pero también podemos desinstalarla si no usamos este servicio.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Entrar en detalle y contar todas las características de OxygenOS sería alargar este análisis, en su lugar hablaré de manera general acerca del rendimiento y de las funcionalidades que he usado. En lo visual es una capa bien diseñada, los colores, tipografía y la disposición general está bien conseguida. Nos recuerda mucho a Android Stock, pero con una personalización que no encontramos en los terminales de Google. OxygenOS nos permite cambiar el tipo de letra, el tema del terminal (claro-oscuro), color de los iconos, botonera, gestos y un largo etcétera de opciones. Podemos adaptar la interfaz casi en su totalidad a nuestro gusto, incluso el Launcher nos permite cambiar la cantidad de iconos a mostrar.

Dentro de este Launcher, la pantalla principal es sencilla, con iconos, carpetas y gestos para bajar la cortina de notificaciones o desplegar el cajón de aplicaciones. Otro gesto, arrastrar hacia la derecha abrirá un submenú llamado Shelf, aquí como si un centro de control se tratase podemos abrir aplicaciones de uso rápido (calculadora, calendario, reloj) o incluir las que queramos nosotros. Tiene bastante que ofrecer y es útil en muchos casos, pero en lo personal no lo he usado tanto como pensé en un primer momento. Al hilo de esto, una característica que si he usado bastante son los gestos, tanto los de navegación como los que se realizan con la pantalla apagada.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Los gestos de navegación están conseguidos, son fáciles de usar y la curva de aprendizaje no es demasiado elevada. En el caso de no convencernos, siempre tendremos la botonera clásica de Android -podremos invertirla- o el amalgama de botones más gesto de Android Pie. En mi uso he prescindido de la botonera, al no ser un terminal excesivamente grande los gestos son cómodos de usar. Con la pantalla apagada también tenemos unos gestos, no para navegar por el terminal, si no para activar la linterna, cambiar de canción, lanzar la aplicación de la cámara y un par más al juego de los ya mencionados. Son útiles en muchas situaciones, evitan que tengamos que desbloquear el terminal y nos ahorran tiempo.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

OxygenOS integra también modos específicos, Modo Zen y el Modo Fnatic, son antagónicos. El primero pretende que nos alejemos del terminal, que nos paremos a oler las rosas del camino y no estemos centrados en la pantalla de nuestro dispositivo. Lo consigue mediante el bloqueo de todas las funcionalidades a excepción de las básicas: llamadas de emergencia. El segundo quiere que nos centremos en el juego que tenemos en pantalla, las notificaciones desaparecen y mediante el software se centrar los recursos en mejorar la experiencia de juego. Ambos hacen su función bien, aunque me he visto usando más el segundo que el primero.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Otra opción interesante es la capacidad de duplicar aplicaciones, funcionalidad vista en terminales de Xiaomi, nos permite tener diferentes cuentas de una misma aplicación. La versión de Android debajo de esta capa de personalización es Pie y llegará más que seguro al futuro Android Q. Además, OnePlus tiende a enviar actualizaciones a sus terminales periódicamente, tanto así que durante el tiempo que he pasado con el OnePlus 7 he recibido dos. Han mejorado el apartado de la cámara y la estabilidad general, ya de por si muy buena, sin duda es una compañía que mima a sus usuarios en este aspecto.

Seguridad: biometría precisa, correcta y funcional

Escondido en la pantalla encontramos el lector de huellas óptico y con un buen funcionamiento. La superficie de actuación se ha ampliado, esto facilita el desbloqueo al no tener que ser tan precisa la colocación del dedo a la hora del desbloqueo. Y una vez colocado el dedo, el desbloqueo es rápido. No es instantáneo, pero la espera para acceder a la pantalla es mínima pese a tener una animación bastante vistosa (la podemos cambiar o desactivar) Eso sí, la zona en la que apoyamos el dedo ha de estar iluminada, si la pantalla está completamente apagada el teléfono no se va a desbloquear. OnePlus soluciona esto tirando de software, al levantar el teléfono se activa la pantalla ambiente con la zona iluminada y lo mismo ocurre si le damos un doble toque a la pantalla.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

De no convencernos el lector en pantalla, podemos optar a un desbloqueo facial. No usa una cámara o un sensor dedicado al escaneo facial, la cámara frontal es la que se dedica a esta función. La seguridad sería el punto en su contra, al no hacer un escaneo tridimensional una foto podría desbloquear el móvil, aunque lo he intentado y no ha ocurrido. Es un desbloqueo rápido y prácticamente instantáneo, no tenemos que mirar al terminal en un determinado angulo o acercarlo demasiado a nuestro rostro. En condiciones de poca luminosidad un fogonazo de luz nos iluminará la cara para poder desbloquear el móvil, es incomodo y recomiendo en esas situaciones utilizar la huella.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Cámaras: una evolución justa y nada arriesgada

La renovación en el apartado fotográfico llega a cuenta gotas, dos sensores traseros, pero nada de gran angular o lente teleobjetivo. El principal un sensor Sony IMX 586 de 48 megapíxeles que se agrupan en grupos de cuatro, dejándonos unos 12 megapíxeles para disparar, como añadidos estabilización óptica y electrónica, una apertura f/1.7. El segundo sensor es de 5 megapíxeles, apertura f/1.4 y píxeles de 1,12 micrómetros. Para la cámara frontal han optado por un sensor de 16 megapíxeles firmado por Sony, el IMX 471, su apertura es f/2.0.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Las capacidades de estas cámaras están por detrás de las de su hermano mayor, simplemente por montar dos sensores menos. Sí, en su trasera hay dos cámara. Pero esto no significa que la segunda añada una funcionalidad diferencial, está pensada para captar mejor información y hacer un efecto desenfoque más realista. No ofrece la versatilidad de un gran angular o el zoom de un teleobjetivo, su uso está destinado a acompañar más que a ser usado individualmente. Aparte de esto, podemos hacer casi lo mismo en el apartado fotográfico y en el de vídeo. La grabación a 4K y 60 fotogramas por segundo, cámara súper lenta en 1080p a 240 fps, modo panorámico, lapso de tiempo, modo pro, HDR, modo retrato y modo paisaje nocturno, todo se mantiene.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Hablemos de los resultados fotográficos, de día y siendo muy generales tenemos una cámara que cumple. Los niveles de detalle, la interpretación de los colores y el uso del HDR es bueno. El apartado del color es el que más cambio ha sufrido desde el inicio de este análisis, siendo demasiado planos al principio y que gracias a las actualizaciones han ganado en viveza. El HDR que comentábamos hace bien su trabajo en modo automático, decidiendo cuando no actuar. Si disparamos usando siempre el HDR tendremos fotos en las que las sombras y los contraluces han sido levantados, además de momentos en los que el color está demasiado saturado.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Izquierda sin HDR y derecha con HDR

De noche pasa lo de siempre, la estabilización óptica y la focal 1.7 no consiguen salvar la perdida de detalle y el aumento de ruido en las fotografías. Para evitar esto tenemos un modo especifico, Paisaje nocturno, consigue mejorar las fotografías de noche, aunque tiene un inconveniente, el movimiento. Es un modo usable en objetos o escenas sin movimiento, si existe la posibilidad de que algo o alguien se mueva, la fotografía resultante captara un borrón. Esto es porque aumenta el tiempo de exposición notablemente y el ISO lo mantiene a 0. Es útil, pero hay que saber cuando usarlo y tener un buen pulso o llevarnos un trípode. Existe un modo manual y con el tendremos acceso a los ajustes básicos (ISO, exposición, enfoque, balance de blancos, velocidad de obturación) que nos permitirán jugar más con cómo queremos la fotografía y, darnos un archivo RAW para la posterior edición.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Arriba normal, abajo modo Paisaje nocturno

En el frontal la cámara hace un trabajo aceptable, el enfoque y el resultado de las fotografías son buenos. En tema de color es posiblemente la cámara que más sufra, suelen salir menos vivos que en la trasera. Cuenta con las típicas funcionalidades de las cámaras para selfies: modo belleza, desenfoque, flash iluminando la pantalla, etc. Pasando al vídeo, en el frontal tiene un buen desempeño, pero se nota la falta de estabilización óptica. En la cámara trasera en cambio, la combinación de OIS y EIS consiguen eliminar los movimientos bruscos. Destaca la capacidad de grabar en 4K a 60 fps, la fluidez y el detalle es notable. Otra mejora son los micrófonos, ahora al grabar algún tipo de espectáculo el sonido de la grabación es audible, no hay pitidos y se pueden distinguir los instrumentos sin demasiado problema.

GALERÍA DE FOTOS DEL ONEPLUS 7

Os dejamos un link a la galería en Flickr, así podéis ver las fotos sin compresión.

OnePlus 7, conclusiones, precio y opinión

Siete son los terminales que OnePlus ha sacado al mercado, pese a llevar relativamente poco tiempo compitiendo ha conseguido hacerse con un publico fiel. Un publico capaz de cambiar de terminal, o al menos planteárselo, cada seis meses para tener el más nuevo presentado por la compañía. En este marco, el OnePlus 7 nos encaja perfectamente. Con una renovación en su interior a la altura, al menos en el apartado de potencia, con un sonido mejorado, con una experiencia de software sublime y unas cámaras que sin ser las mejores arrojan fotografías capaces. Es un terminal que no pretende revolucionar nada, se conforma con ofrecer una serie de ingredientes de calidad para dar como resultado final un sándwich mixto a la altura de cualquier plato de alta cocina.

OnePlus 7, analiza po miesiącu użytkowania

Konformistyczna strategia może nie potrwa długo, ale tymczasem OnePlus 7 oferuje „prawie” to samo, co jego starszy brat . Sztuczka polega na cenie, zaczynającej się od 560 euro i sięgającej 610 euro w najbardziej zaawansowanej wersji. Będąc jego konfiguracjami 6 GB - 128 GB i 8 GB - 256 GB odpowiednio dla pamięci RAM i pamięci. Jednak nie możemy ich za nic winić, zwłaszcza gdy mamy ich najbardziej ryzykowny zakład na rynku. Chociaż oczywiście plotki o odnowieniu T jego terminali są już słyszalne. Tak czy inaczej, OnePlus 7 to bezpieczny wybór dla tych, którzy potrafią dostosować się, a nie dla tych, którzy szukają innowacji.