Świat był prostszy. Kilka lat temu wszystkie nasze pliki cyfrowe znajdowały się na dysku twardym naszego komputera lub na niektórych płytach CD (lub dyskietkach) obok niego. Ale w pewnym momencie sytuacja wymknęła się spod kontroli. Do naszego domu dotarły telefony, tablety, telewizory podłączone do internetu czy kamery z WiFi. Wszystkie te gadżety, które mają pozostać, generują pliki różnych typów i rozmiarów, które często zostają zapomniane w pamięciach i kartach rozprowadzanych w różnych witrynach.
Czy przyszłość jest w chmurze. Pamięć, do której możemy uzyskać dostęp z dowolnego miejsca, po prostu będąc połączonym z Internetem. Jednak wielu użytkowników nie jest przekonanych do pozostawienia wszystkich swoich plików w rękach mglistej firmy . Dlatego WD i inni producenci pracują nad innym pomysłem - chmurą lokalną . Koncepcja jest podobna: mieć dostęp do naszych danych z dowolnego miejsca za pomocą urządzenia podłączonego do Internetu . Ale jest zasadnicza różnica: w tym przypadku dane są nadal w naszym posiadaniu na dysku twardym, który znajduje się w ścianach naszego domu.
Przykładem, jak to zrobić, jest WD My Cloud. W Tuexperto.com otrzymaliśmy urządzenie, aby przetestować, co można z nim zrobić i sprawdzić, czy warto go kupić. Następnie testujemy wszystkie szczegóły tego WD My Cloud.
Przechowywanie
Kiedy mówimy o dyskach twardych, pierwszym punktem musi być zawsze pojemność. I mówimy o urządzeniu, które służy do przechowywania plików, więc pierwsze pytanie, które się pojawia, brzmi: ile plików może się w nim zmieścić? dysk, który testowaliśmy, ma pojemność 2 TB. Na rynku jest również model z 3 TB, a wkrótce pojawi się inny z 4 TB . To w zasadzie ogromna ilość miejsca. Aby się zorientować, zobaczmy, ile godzin nagrania wideo, minut audio lub zdjęć moglibyśmy zaoszczędzić. Uratowaliśmy strony tekstu, byłoby zbyt wiele milionów.
Zakładając, że zdjęcie w formacie JPEG zajmuje około 5 MB, w 1,82 TB moglibyśmy zapisać około 300 000 zdjęć. Tak, powiedzieliśmy 1,82 TB, a nie 2. To jest wartość, którą zobaczymy w naszym komputerze po podłączeniu dysku, jest to wynik zamiany megabitów na megabajty. Nie złość się, wszyscy to robią. W przypadku muzyki wybieramy format MP3. Jest najczęściej używany do zapisywania plików audio w ogóle, aw szczególności do tych, które regularnie przenoszą się z jednego urządzenia na drugie. W 2 TB WD My Cloud mogliśmy przechowywać około 18 000 godzin muzyki w tym formacie. 750 dni, ponad dwa lata nieprzerwanego odtwarzania muzyki (jeśli głośniki wytrzymają).
Jeśli mówimy o godzinach nagrań wideo, obliczenia stają się nieco bardziej złożone. Chodzi o to, że pliki audio, mimo że są w tym samym formacie, różnią się znacznie rozmiarami w zależności od rozdzielczości. Dlatego chociaż raz zaufamy danym dostarczonym przez producenta, który mówi, że około 150 godzin wideo można zapisać w formacie DV. Dane są więcej niż przybliżone, to już wiadomo: wyższa jakość obrazu oznacza również większe rozmiary plików.
Łączność
Ok, mamy już dysk twardy pełen rzeczy, ale tam są one bezużyteczne. Teraz musimy przesłać dane do różnych doniczek, które mamy w domu. Muzyka do sprzętu audio, filmy do telewizji i wszystkiego po trochu na telefony komórkowe i tablety. Więc podłączmy dysk.
Pierwszym krokiem jest podłączenie go do routera WiFi, który mamy w domu, to coś ze światłami, które umieścił nam technik i które pamiętamy tylko wtedy, gdy znika Internet. Jest dostarczany z kablem sieciowym zaprojektowanym specjalnie do tego, a prosty schemat wyjaśnia, gdzie go podłączyć. Stąd resztę robimy z komputera, tabletu lub telefonu komórkowego. Wprowadzasz adres internetowy wskazujący firmę WD, tak jakbyś wszedł do jakiejkolwiek innej sieci. W tym momencie możemy pobrać tylko oprogramowanie, które sprawia, że dysk działa. W przypadku, gdy wchodzimy z telefonu komórkowego lub tabletu, proces przebiega bardzo podobnie, chociaż proces jest znacznie szybszy z komputera.
Chodzi o to, że pobieramy program do tworzenia chmury danych osobowych. Może się to wydawać skomplikowane, ale program przeprowadzi Cię przez wszystkie fazy w dość prosty sposób. Po zakończeniu WD My Cloud pojawia się na komputerze jako drugi dysk twardy, a dostęp do jego plików jest tak samo prosty, jak dostęp do plików znajdujących się na dysku naszego komputera. Dla urządzeń mobilnych mamy specjalną aplikację o nazwie My Cloud (tak, podobnie jak dysk).
A stamtąd cieszyć się. Chodzi o to, że dostęp do danych z dowolnego komputera podłączonego do naszej sieci Wi-Fi będzie szybki i prosty w obu kierunkach. Ale dane nie pozostają w domu. Dzięki urządzeniom mobilnym możemy uzyskać dostęp zawsze, gdy jesteśmy podłączeni do Internetu (na przykład przez 3G lub LTE), gdziekolwiek jesteśmy. I z innego komputera, tego w biurze, także w domu przyjaciela. Wprowadzimy adres internetowy za pośrednictwem komputera i wprowadzimy wybraną przez nas nazwę użytkownika i hasło (o ile dysk jest oczywiście podłączony w domu).
Posiada port USB 3.0, chociaż jego celem nie jest podłączenie do komputera. Jego funkcje to podłączenie innego dysku twardego na wypadek, gdybyśmy chcieli wykonać kopię zapasową lub pobrać dane bezpośrednio z kamery.
Projekt i odporność
Dysk ma prostą białą konstrukcję i jest dość mały i lekki . Nie jest przeznaczony do przenoszenia z jednego miejsca w drugie i trzeba uważać na uderzenia, do tego służą przenośne dyski twarde. Jednak nie jest to też wielki kadłub, który można wyciągnąć z wysiłkiem. Jest naprawdę tylko jedna rzecz, na którą trzeba dbać o wygląd zewnętrzny: tylne wloty powietrza .
A to jest dysk przeznaczony do pracy 24/7, czyli 24 godziny na dobę, 7 godzin w tygodniu. O każdej porze. Może się to wydawać oczywiste, ale prawda jest taka, że nie wszystkie dyski twarde na tym etapie działają dobrze. Niektóre, jak laptopy, są przeznaczone do sporadycznego użytku i narażanie ich na takie życie może je zabić.
Musimy więc uważać na wentylację. Jednym z największych wrogów urządzenia, które zawsze działa i ma ruchome części (tak, dyski wirują w środku i bardzo szybko) jest ciepło. Bardzo ważne jest, aby dysk był ustawiony w pozycji pionowej i nie zasłaniał tych kratek niczym, ani ścianą, ani babcią dywanikiem, aby wyglądał ładnie.
Wnioski i cena
WD My Cloud to praktyczny gadżet, zwłaszcza jeśli mamy „syndrom tech home” , czyli mamy dom pełen gadżetów. To dobry sposób na uporządkowanie wszystkich naszych plików i uniknięcie ich utraty bez konieczności zdawania sobie sprawy z kabli, pendrive'ów lub kart pamięci przechodzących z jednego urządzenia do drugiego w całym domu. Dodatkową zaletą jest to, że mamy do nich dostęp, gdziekolwiek jesteśmy.
W rzeczywistości efekt końcowy jest bardzo podobny do wynajmu systemu przechowywania w chmurze, ale istnieją pewne różnice w tym procesie. Z jednej strony na początku zapłacimy niezłe pieniądze za album, ale z drugiej oszczędzimy (wysokie) miesięczne opłaty, które kosztuje jedna z tych usług. Z drugiej strony dane są w domu, co jest plusem dla osób, którym zależy na prywatności. Ponadto zawsze możemy podłączyć dysk do komputera, aby przenieść duże pliki. Oczywiście, jeśli nasz dysk ulegnie awarii i stracimy wszystkie dane, nie będziemy mogli wysuwać żadnych roszczeń do firmy.
Wersje 2 i 3 TB są już dostępne na rynku hiszpańskim i mają ceny 180 i 230 euro . Pojawienie się największego modelu, 4 TB, spodziewane jest pod koniec tego roku, chociaż nadal nie znamy jego ceny.
Arkusz danych
Model | WD My Cloud |
Możliwości | 2 TB, 3 TB i 4 TB (dostępne wkrótce) |
Berło | USB 3.0 i Ethernet |
Wymiary i format | 170 x 139 x 49 1 kg |
Zawartość paczki |
|
Zgodność | Windows / Mac |
Niezawodność | 24/7 |
Cena £ | 180 (2 TB) 230 (3 TB) |
+ info | WD |
Original text
Chema Lapuente, Oscar Alcaraz (WD) i David Readman